Siemka! Autograf, który dzisiaj opisuję jest od żywej legendy Manchesteru United - Bobbiego Chartlona, który przeżył pamiętną katastrofę w Monachium a potem kontynuował grę.
Do Pana Bobbiego wysłałam list z prośbą, dwa zdjęcia i kopertę zwrotną na adres:
Bobby Charlton
Manchester United FC
Sir Matt Busby Way
Old Trafford M16 OQR
Manchester
UK / Wielka Brytania
Czekałam 70 dni i dostałam swoje dwa podpisane zdjęcia. Uprzedzam wątpiących - to nie są stampy. Podpisy zostały złożone czarnym długopisem, poza tym ten na pierwszym zdjęciu jest węższy. Autograf zaliczam do wymarzonych.
Dziękuję za przekroczenie 300 000 wyświetleń!
Grubo :O Gratulacje :D
OdpowiedzUsuńOoo gratuluję!
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluje :*
OdpowiedzUsuńhttp://autografyjoasi.blogspot.com
Gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńWysyłałaś IRC ?
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńJest czym się jarać ! :)
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ ! :)
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję ! :)
OdpowiedzUsuńDodałem Cię do obserwowanych. Liczę na to samo ;)
http://autografy-krychy.blogspot.com/
Meeega sukces :D
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję !!
Gratuluję ! Jak zwykle świetne podpisy ! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ! :) wspaniały człowiek
OdpowiedzUsuńGratuluję ;) Już dawno miałem do niego wysłać mam nawet zdjęcia wywołane, ale jest tyle osób do których chciałbym wysłać, że już sam nie wiem :D
OdpowiedzUsuńGratulację:D
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńWow, gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://limonje.blogspot.com/
Gratuluję! :D
OdpowiedzUsuńDokładnie to określiłaś.Sir Bobby Charlton jest żywą legendą.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i gratuluję autografów.
Gratulacje !
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :D
OdpowiedzUsuń