niedziela, 18 sierpnia 2013

Lech Poznań

Hej! Dzisiaj notka nietypowo, bo w niedzielę :) Autografy, które dzisiaj pragnę Wam przedstawić są zdobyte osobiście na meczu w Pucharze Polski Termalica : Lech Poznań. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:4.
Przed meczem zauważyłam, że przy tunelu autografy rozdaje wychodzący na rozgrzewkę Manuel Arboleda. Podbiegłam tam szybko, ale wtedy udało mi się zrobić tylko z nim zdjęcie.
W trakcie przerwy również podeszłam pod tunel i zauważyłam trenera Rumaka, więc zapytałam się go o możliwość zrobienia zdjęcia. On powiedział, że po meczu.
Ok, poczekałam 45 minut oglądając porażkę Termalicii. Po 93 minutach sędzia zakończył mecz. Zbiegłam z trybun pod tunel. Żadnego z piłkarzy tam nie było, ale postanowiłam poczekać. I opłaciło się. Do małej grupki kibiców wyszedł Marcin Kamiński, czyli mój ulubiony piłkarz Lecha! Zrobiłam sobie z nim zdjęcie i otrzymałam autograf. 

Następnym piłkarzem był Bartosz Ślusarski. Wchodził on do szatni po udzieleniu komentarzu pomeczowego. Również zrobiłam sobie z nim zdjęcie i otrzymałam autograf.


Potem czekałam tylko bezczynnie na jakiegoś piłkarza, ale niestety - nikt nie przyszedł, wszyscy świętowali zwycięstwo w szatni. Czekając tak z nadzieją, że ktoś jednak wyjdzie zauważyłam Piotra Reissa, który był zawodnikiem Lecha. Niestety nie miałam jego zdjęcia ani żadnej kartki do podpisu, zrobiłam sobie tylko z nim zdjęcie.
Postanowiłam jeszcze trochę poczekać na innych piłkarzy. Po chwili podszedł do mnie jakiś facet i zapytał się czy czekam na autografy. Odpowiedziałam, że tak. Powiedział, że on jest jednym z gospodarzy tego stadionu i że może mnie zaprowadzić do szatni. Zgodziłam się. Niestety gdy weszliśmy do środka, nie mogłam wejść do szatni, ponieważ ochroniarze zabronili. Jednak ten facet wziął ode mnie zdjęcia i powiedział żebym tu poczekała a on mi przyniesie je podpisane.
Czekałam i czekałam a jego nie było. Nagle zauważyłam, że tylnymi drzwiami wychodzą piłkarze Lecha! Pobiegłam tam, aby zrobić sobie z każdym zdjęcie. W rezultacie zrobiłam sobie zdjęcie z Kasprem Hamalainem, Barry Douglasem, Łukaszem Teodorczykiem, Szymonem Drewniakiem, Vojo Ubiparipem, Luisem Henriquezem, Krzysztofem Kotorowskim, Dariuszem Formellą i trenerem Rumakiem. Jeżeli chodzi o trenera to przy robieniu zdjęcia zażartował "jest po meczu, więc jak obiecałem, jest zdjęcie".
Gdy wychodził Dariusz Formella powiedział, że w szatni zostały jakieś karty do podpisania. Od razu powiedziałam, że to moje i poszłam po nie do szatni. Oto one:
Gergo Lovrencsics
Luis Henriquez
Hubert Wołąkiewicz
Łukasz Teodorczyk
Krzysztof Kotorowski
Kasper Hamalainen
Manuel Arboleda
Szymon Pawłowski
Barry Douglas
Zauważyłam, że nie podpisało się kilku piłkarzy m.in. Szymon Drewniak więc pobiegłam jeszcze pod ich autobus i zdobyłam autograf.
Szymon Drewniak
Dziękuję tym, którym chciało się przeczytać moją relację :)

Za pomoc pragnę podziękować Animrii.

28 komentarzy:

  1. Fajne przeżycie :D
    Ja na meczu Legii, zdobyłem tylko dwa autografy, i nie wszedłem do szatni, ale i tak opłaciło się być na meczu mojej ukochanej drużyny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje ! :) Bardzo fajne przeżycie ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :)
    Miałaś dużo szczęscia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to dobrze, że istnieją jeszcze tak mili ludzie!! :)
    Serdecznie gratuluję autografów no i cierpliwości! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje :) fajna przygoda :D
    super kolekcja, dodaje twój blog do ulubionych ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję! A moja pomoc była niewielka, fajnie, że był ten facet, który Ci zebrał autografy. Kogo autografu nie masz, a chciałaś mieć? Może kiedyś będę miała okazję, to spróbowałabym coś zaradzić. Chociaż nie wiem, czy mogę mieć jeszcze takie szczęście, by trafić na trening Lecha i żeby mnie nikt z Niego nie wyrzucił :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale była! dzięki Tobie wiedziałam do których zawodników nie podchodzić :DD niestety nie było Kędziory :(
      wiesz, już się ugadałam z Kromcioo bo też jest z Poznania :)

      Usuń
    2. Ja nie jestem, ale planuję za dwa tygodnie jechać do Poznania i iść na stadion w porze, w której miewają poranne treningi, choć nie mam pewności, czy znów nie zrobią go po południu, albo czy ktoś z ochrony mnie nie wyrzuci :)

      Usuń
    3. myślałam, że jesteś bo masz tyle autografów od Lecha :)
      powodzenia ;D

      Usuń
    4. Nie, nie! 90 km mam do Poznania, więc jestem tam średnio raz na na 2/3 miesiące. A mam ich trochę, chociaż zbierałam je trzy razy, głównie robiłam sobie z Nimi zdjęcia.

      Usuń
  7. Wspaniałe osiągnięcie, świetne pamiątki, no i przeżycie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuulacje ! Fajna przygoda :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję!
    Kibicuję Lechowi! I chciałabym mieć autograf od któregoś z nich! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje gratulacje, super podpisy :>

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje :)) szkoda, że nie udało się zdobyć grafu Reissa :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam możliwość, ale niestety żadnej kartki do podpisu :(

      Usuń
  12. Widziałem zdjęcia na instagramie! :) Udane zbieranie, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej, spróbuj poprosić o graf Reissa na jego stronie piotrreiss.pl w zakładce kontakt :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cześć! Wspaniale Cię pamietam z tamtego spotkania. To znaczy te karty, ktore trzymalas w dloniach. Ja latalem z zeszytem obok autokaru w zielonej koszulce Jacka Danielsa i tez sporo ich nazbieralem :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
W razie pytań proszę pisać na maila autografy.tyska@poczta.fm